Kierowcy Mercedesa na domowym torze w Hockenheim nie zamierzają odpuszczać rywalizacji swoim konkurentom. Nico Rosberg i Lewis Hamilton ponownie pewnie uzyskali dwa najlepsze czasy.
Jadący przed własną publicznością Nico Rosberg w pierwszym treningu był o 0,3 sekundy szybszy od Lewisa Hamiltona. Trzeci po pierwszych 90 minutach, Sebastian Vettel tracił już do swojego rodaka przeszło 1,1 sekundy.Warunki na torze sprzyjały kierowcom mimo iż niebo przez większą część sesji pozostawało zachmurzone. Na torze było jednak sucho i ciepło.
Kierowcy już w pierwszym treningu zdecydowali się na przetestowanie wszystkich dostępnych w ten weekend mieszanek opon Pirelli. Włoski producent do Niemiec dostarczył super-miękką, miękką oraz średnią oponę.
Jak się można domyślać najlepsze czasy zostały ustanowione na najbardziej miękkim ogumieniu.
Za czołową trójką trening na torze Hockenheimring kończył Kimi Raikkonen, który w końcówce wyprzedził zawodników Red Bulla. Tym razem Max Verstappen był o niespełna 0,2 sekundy szybszy od Daniela Ricciardo.
Mimo iż tor w Niemczech miał nie pasować ekipie McLarena tak jak ten na Węgrzech, Fernando Alonso i Jenson Button rozpoczęli ostatni weekend wyścigowy przed przerwą wakacyjną od podobnej formy co tydzień temu. Fernando Alonso był 7, a Jenson Button 8.
Czołową dziesiątkę tym razem zamykali kierowcy Toro Rosso, Kwiat przed Sainzem. Zaskakująco wysoko w tabeli wyników znalazł się za to Marcus Ericsson, który wykręcił 11 czas, wyprzedzając kierowców Williamsa, którzy jako jedni z nielicznych głównie skupiali się na testowaniu miękkiej mieszanki opon.
Podobną strategię, z tym że skupiającą się na testowaniu średniego ogumienia obrali kierowcy Force India, którzy pierwsze zmagania z torem w Hockenheim zakończyli na 15 (Hulkenberg) oraz 16 (Perez) pozycji.
Stawkę tradycyjnie zamykali kierowcy Manora, Haryanto przed Wehrleinem. Rano na torze pojawiło się dwóch kierowców testowych. Charles Leclerc zastępował w Haasie Estebana Gutierreza, kończąc sesję na 17 miejscu, a Esteban Ocon zastępował Jolyona Plamera w Renault i finiszował na 20 miejscu.
29.07.2016 11:51
0
Jak ładnie parami się ustawili.
29.07.2016 12:10
0
Pięknie ukazany aktualny rozkład sił w stawce :) I fakt, że najwięcej zależy od bolidu, a nie kierowcy :)
29.07.2016 13:04
0
@2 - a ja tak od zawsze uważałem ale...:-) okazuje się, że dla niektórych geniusz kierowcy albo jego beztalencie są istotniejsze :-)
29.07.2016 14:54
0
Mercedes poza zasięgiem.. Jeżeli sami kierowcy się nie porozbijają to Mercedes powinien wygrać każdy wyścig. Większą konkurencję mogą mieć na Spa i Monzy z Ferrari a w Singapurze z Redbullem. Miejmy nadzieję ze Ferrari, Redbull i Maclaren zrobią krok do przodu w przerwie wakacyjnej.:P
30.07.2016 12:07
0
@2 Na suchym - masz rację. Alonso pokazał na Węgrzech co potrafi jak jest ślisko. Osobiście bardzo się cieszę, że McLaren jest aktualnie już czwartą siłą w stawce.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się